Składniki:
- ok 1,6 kg udźca wołowego (mięso z udźca jest najlepsze)
- 200 gram kiełbasy
- 200 gramboczek
- 1 cebula
- 2 ogórki kiszone (nie zastępujemy konserwowymi)
- musztarda
- 1 łyżka margaryny do smażenia
- 1 łyżka mąki
- sól i pieprz
- kostka rosołowa wołowa
- nici
Kiełbasę, boczek, cebulę i ogórki kroimy w kosteczkę, chociaż tradycyjnie kroi się w paseczki ale ja wolę kostkę.
Mięso kroimy na plastry. Z tej ilości mięsa wyszło mi 8 rolad.
Plastry rozbijamy tłuczkiem przez folię aż będą cienkie i dużo większe.
Każdy plaster mięsa oprószamy solą i pieprzem, smarujemy musztardą.
Następnie nakładamy wymieszany farsz.
Zawinięte rolady układamy w brytfance z łyżką margaryny. Podsmażamy na małym ogniu na złotobrązowo z każdej strony, po czym podlewamy je wodą i zostawiamy na małym ogniu na około godzinę.
Dolewamy wody zakrywając wszystkie rolady i zostawiamy dalej na małym ogniu.
Rolady wyjmujemy z sosu, po wystygnięciu odwijamy z nici.
Przygotowujemy sos: część wody z brytfanki odlewamy do miseczki i dokładnie mieszamy z mąką aby nie było grudek. Zagęszczanie możemy zacząć od pół łyżki mąki, w razie potrzeby można mąki dodać. Jeśli wolimy jasny sos, dodajemy odrobinę śmietany. Mieszankę dodajemy do reszty wody w brytfance i mieszamy, zostawiamy na gazie, dodajemy rolady.
W razie potrzeby można do sosu dodać kostkę rosołową (ja dodaję w momencie zalania całych rolad)
Gotowe :)
Kilka ważnych uwag:
Rolady przygotowujemy najlepiej dzień wcześniej do etapu po pierwszym podlaniu wodą.
Jeśli przygotowujemy je na kilka dni wcześniej, to albo mrozimy surowe zawinięte roladki (tylko w przypadku świeżego nie mrożonego wcześniej mięsa) lub podpiekamy około 2 godziny bez tłuszczu w piekarniku i wystudzone mrozimy.
Rolady koniecznie należy podać ze śląskimi kluskami i modrą kapustką!
Całość jest pracochłonna i bardzo kaloryczna ale zapewniam, że warto!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz